Mruczanka Zaspamowana

Jakiś… dowcipniś (inne słowo cisnęło mi się na usta) zgłosił moje dane za pośrednictwem formularzy on-line do kilku instytucji (chodzi o formularze typu „zostaw swoje dane, a nasz konsultant się do ciebie odezwie”).

Dziś miałem już e-mail i telefon od Pewnej Szkoły Języków Obcych, w której podobno zgłaszałem chęć zapisania się na kursy, oraz od Znanej Firmy Udzielającej Szybkich Pożyczek Na Złodziejski Procent, z której konsultantem rzekomo pragnąłem się spotkać.

Obu paniom wyjaśniłem grzecznie, że o żaden kontakt nie prosiłem i że ktoś mi robi kawały.

Jeśli sytuacja będzie się ciągnąc, trzeba będzie podjąć jakieś działania. Dowcip dowcipem, można by powiedzieć – bądź co bądź krzywda mi się żadna nie stała…

…na razie. Bo, mówiąc szczerze, jestem zaniepokojony. „Dowcipniś” wypełniał formularze on-line podając nie tylko mój adres e-mail (który zdobyć jest oczywiście stosunkowo łatwo), ale także numer komórki i prawdziwe imię i nazwisko (bo obie panie dzwoniące po imieniu i nazwisku o mnie pytały).

To mogłoby sugerować, że „dowcipnisiem” jest ktoś kogo znam i kto mnie zna – ale Bogiem a prawdą jakoś nie wyobrażam sobie, żeby ktoś z moich znajomych miał ochotę (i czas) na tak durne dowcipy. Fakt, robiliśmy sobie kiedyś różne numery… Niektóre przeszły do legendy (jak grające żarówki) – ale to były jednak numery inteligentne.

 A zatem?… Jakiś wkurzony forumowicz z jakiegoś forum, któremu zalazłem za skórę złośliwym komentarzem? Nie mam wrogów, nie kojarzę nikogo, kto mógłby o coś mieć do mnie żal czy pretensje do tego stopnia, żeby robić mi takie kawały.

Cóż, zobaczymy jak to się rozwinie. 

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s