Świątecznie. Wam wszystkim.
Wigilia – domowo, jak zwykle. Ciocia B. przyjechała, teść nie – bo musiał być w pracy.
Pucdk dostał pod choinkę łyżwy (takie na podwójnych płozach). I gitarę. Zabawkową – ale jemu to jeszcze bez różnicy. Mało się nie posikał ze szczęścia.
Dziś w domu. Śwęty Spokój, znaczy.
Jutro – do dziadków.
Znaczy się – Wesołych Świąt!!!