Mruczanka Spuchnięta

Spuchnięta z dumy, że szybko Puchatek wyjaśni…

Piłeczka opowiadała bajkę o Czerwonym Kapturku. Publicznie, na szkolnym konkursie. Zajęła drugie miejsce i występowała w drugim etapie, na poziomie międzyszkolnym.

A Pietruszka wziął udział w konkursie matematycznym w szkole. Teoretycznie konkurs był dla klas 1–3, ale praktycznie wzięło w nim udział trzynastu dryblasów z trzeciej klasy i jeden jedyny pierwszak – Pietruszka.

Dwa zadania zrobił źle, bo nie zrozumiał polecenia (i w zasadzie nie miał prawa zrozumieć, bo obejmowały pojęcia których w życiu na uszy nie słyszał w swoim humanistycznym domu), a jeszcze jedno – bo się pomylił.

I zajął trzecie miejsce! (22 punkty na 30 możliwych; w dodatku zrobił bezbłędnie wszystkie zadania „dodatkowe”, trudniejsze, obliczone na trzecioklasistów którzy się bardziej interesują matematyką).  I chyba w związku z tym czeka nas udział w konkursie na etapie międzyszkolnym…

– Powinien się pan wstydzić! – oznajmił z jajcarską miną Pan Dyrektor. – Dziecko z humanistycznego domu, a tu taki wstyd: matematyk rośnie…

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s