No i znowu to samo, Kocia Twarz. Jakby zsumować wszystko, co aktualnie są mi winni dwaj pracodawcy, to wyszłoby jakieś dwanascie tysięcy złotych. Polskich, nowych. Z tych dwunastu tysięcy pawie dziewięć miało być w ubiegły piątek. Ale nie było. I dzis znowu nie ma – czyli będą za tydzień. Miejmy nadzieję.
I jeszcze %&#@&%@!!! ZUS, który już o ponad tydzień spóźnia się ze zwrotem reszty należności za pogrzeb mojej Mamy. Tysiąc dwieście powinni przelać tydzień temu. Nie przelali.
Podsumowując – różne instytucje wiszą mi ponad trzynaście tysięcy.
Stan konta Puchatków: 800 złotych na minusie.
Cholery można dostać. 😦