Bankomat. Karta. PIN. „Co chcesz zrobić?” Chcę wyjąć gotówkę. „Jaka kwota?” – do wyboru 20, 50, 100, 150…
20 zł poproszę.
Bankomat myśli. Burczy, trzeszczy, w końcu zamiast pieniędzy wypluwa karteczkę „Operacja niemożliwa do zrealizowania”. A na ekranie pojawia się komunikat, żebym wybrał inną sumę, podzielną przez 100.
OK, rozumiem, w bankomacie skończyły się banknoty o niższych nominałach. Tylko czy nie mógł OD RAZU wyświetlić, że do wyboru jest 100 zł lub wielokrotność? Panowie programiści, czy za dużo wymagam?
Trudno, niech będzie stówa. Klikam odpowiednie przyciski, bankomat burczy, trzeszczy, po czym już bez sprzeciwu wypłaca mi sto złotych.
W pięciu banknotach dwudziestozłotowych.
Nosz…
