Siedzi sobie Pietruszka na kanapie i zapamiętale ogląda swój atlas geograficzny (który zresztą zna już na pamięć).
Natomiast Piłeczka siedzi na stołku i – trzymając w ręku jakąś lalkę – głośno perorouje na temat dowolny, gestykulując przy tym wolną łapką i wyraźnie wzbijając się na szczyty elokwencji.
– Patrz, jak to śmiesznie wygląda – szepcze Puchatek do M. – Nikt jej nie słucha, a ona gada w najlepsze!
– Ciekawe, po kim to ma?… – komentuje M. patrząc złośliwie na Ukochanego Męża.
Kurtyna opada trzymając się za głowę.