Pietruszka z mamą u Jednej Cioci. Na stole leżą pierniczki. Pietruszka lubi pierniczki. Pyta zatem grzecznie i uprzejmie:
– Mamo, mogę pielnicka?
– Możesz, oczywiście.
…
– Mamo, mogę… (sytuacja powtarza się pięciokrotnie).
…
Za szóstym razem Pietruszka mówi zdecydowanym, pewnym głosem:
– A telaz wezmę sobie pielnicka bez pytania. Mamo, mogę wziąć bez pytania?..
Kurtyna.