Potwory się cywilizują. Powoli, ale w tym wieku to chyba normalne.
Pietruszka siedzi na nocniku. Po stosownej chwili, zamiast zwykłego „juuuż!” Puchatek słyszy:
– Tatusiu, ja chiba juz skońcyłem… Cy mozez mi wytseć pupsko?
…A kilka godzin później, w wannie, Puchatek mówi do Pietruszki:
– A teraz poproszę pupę do umycia.
Pietruszka posłusznie wstaje, pupę wystawia, ale wygłąsza przy tym – tonem niezwykle powaznym a uprzejmym:
– Alez prosę bardzo, tatusiu.
No comment.
🙂