Przypomniało mi się… Musiałem chwilę poszukać w fotograficznych archiwach, ale znalazłem. Rok 2015, wielkanocny wyjazd do Węgierskiej Górki. Nie pamiętam już, kto stworzył to dzieło – moje Potwory czy córka kolegi S. – ale pomyślałem sobie, że zważywszy na okoliczności, to jest po prostu idealna pisanka na tegoroczną Wielkanoc…

Trochę straszne ;))
Pozdrawiam serdecznie.
PolubieniePolubienie