Wreszcie ktoś napisał to, co powinno być powiedziane / napisane. Proszę, przeczytajcie. Nie jestem księdzem (jak wiadomo), ale mogę się pod tym podpisać.
(Trzeba kliknąć w tytuł, żeby przeczytać całość na stronie „Więzi”)
(…nota bene – ksiądz związany z naszym Ruchem).